MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Dęblin- Wyższa Oficerska Szkoła Lotnicza Deblin

 

Postów: 8

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

kaza10000

Post #1 Ocena: 0

2011-03-23 17:19:51 (14 lat temu)

kaza10000

Posty: n/a

Konto usunięte

Dzisiaj zadzwoniła do mnie znajoma która mieszka niedaleko Dover ( 10lat w Anglii )że jej córka się zdecydowała i właśnie wróciła z polski z Dęblina gdzie złożyła papiery do Wyższej Oficerskiej Szkoły Sił Powietrznych.
Małgosia zawsze bardzo dobrze się uczyła i nawet kiedy przyjechala do Anglii miała jedne z najlepszych wyników w szkole, ale zawsze z niedowierzaniem patrzyliśmy na jej zainteresowania jakimi były samoloty odrzutowe, sklejanie modeli samolotów to jej wielka pasja. Ma wygląd modelki i raczej widziałabym ją na wybiegu a nie w samolocie:) Oczywiście to że złożyła papiery nie oznacza, że dostanie się ukochany kierunek Lotnictwo, chociaż jej ojciec jest święcie przekonany, że tak będzie, jest dumny z córki jak paw.

A może ktoś z was ma jakieś doświadczenia związane z tą szkołą?

[ Ostatnio edytowany przez: kaza10000 23-03-2011 17:48 ]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

obserwator

Post #2 Ocena: 0

2011-03-23 19:49:11 (14 lat temu)

obserwator

Posty: 80

Mężczyzna

Z nami od: 14-06-2009

Skąd: Nottingham

coprawda nie jako pilot, a inzynier lotnictwa, ale conieco widzialem

kadra to fascynaci lotnictwa potrafiacy cala niedziele spedzic na youtube ogladajac akrobacje,
wykladowcy wymagajacy, aczkolwiek latanie to tez ich pasja wiec zajecia wygladaja zgola inaczej niz w normalnych szkolach, poziom uczelnia trzyma i bedzie trzymac

jedyny problem to sie dostac, mega wymagania co do zdrowia, w szczegolnosci na tzw rury (odrzutowce) - tam sie dostac to trzeba byc 'od generala'

jesli by sie nie udalo to duzo ludzi walilo bodajrze do rzeszowa na transportowce, pozdro

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

kaza10000

Post #3 Ocena: 0

2011-03-23 20:28:09 (14 lat temu)

kaza10000

Posty: n/a

Konto usunięte

Zdrowie jak koń i na 100% przejdzie badania, dziewczyna ma wiedze niesamowitą, ale myślę, że wszędzie trzeba mieć wejścia;)
Dzięki

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

knowakuk

Post #4 Ocena: 0

2011-03-23 20:58:36 (14 lat temu)

knowakuk

Posty: 352

Mężczyzna

Z nami od: 07-01-2011

Skąd: Northampton

Robić w życiu to co się kocha i jeszcze dostawać za to pieniądze - trzymam kciuki! :)
:-)

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona WWW

cyntuska

Post #5 Ocena: 0

2011-03-23 21:33:58 (14 lat temu)

cyntuska

Posty: 45

Kobieta

Z nami od: 27-01-2011

Skąd: plymouth

ja mialam znajomych z tej szkoly...i he??
jeden poszedl na ksiedza...a drugi na policjanta...
obydwoje skoncyli w policji ;)
ale mieli wpojone zasady apropo honoru i uczciwosci ;)

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mailStrona WWW

Post #6 Ocena: 0

2011-03-23 21:42:11 (14 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

jacek86

Post #7 Ocena: 0

2011-03-23 22:22:42 (14 lat temu)

jacek86

Posty: 7

Mężczyzna

Z nami od: 04-01-2011

Skąd: London

Witam,
Akutat jestem w temacie bo próbowałem się dostać do Szkoły Orląt 5 razy... ten rok jest pierwszym kiedy nie próbuje.

Pytanie czy startuje na studia cywilne czy wojskowe oficerskie?
Jeżeli na cywilne to każdy się dostaje, bez względu na wyniki maturalne (tak przynajmniej było przez ostatnie 2 lata, bo dopiero były 2 nabory).

Natomiast jeżeli chodzi o wojskowe to długa i ciężka droga. Co roku jest ok. 4-10 tyś. kandydatów, z czego 3 etapy badań (TWKL, WKLL, WIML) z kategorią lotną czyli Z1A, Z1B, Z1C przechodzi ok. 80-200 osób. W tym roku aż 40 miejsc na lotkę, z tymże podziału na typy statków powietrznych jeszcze nie ma (ale patrząc na obecną sytuacje i zapotrzebowanie pewnie będzie ok. 5 na transport, 25 na śmigła i 10 na rury).
Jeżeli przejdzie te badania to są egzaminy matma, fiza, angiel (mogą być wyniki z matury), sprawnościówka i rozmowa. Generalnie gdyby to był syn a nie córka to szans przy 40 miejscach by raczej nie miał, za dużo "plecaków"... w zeszłym roku przy 39 miejcach nawet synowie kapitanów, majorów się nie podostawali... Jedyna szansa to mieć super(na skale krajową !) wyniki ze sprawnościówki- takich biorą w celach reprezentatywnych by go na zawody wysyłać. Natomiast tutaj córka próbuje... dziewczyna z kategorią Z1A, jeszcze jakby się załapała na LPW (chyba że ma jakikolwiek nalot) ma szanse... bo jest wymóg na przyjęcie X kobiet... ale życia nie będzie mieć ciekawego w WSOSP, kobiety są znienawidzone. I nawet jeżeli dostanie się na rury to nie będzie na nich latać, jeszcze żadna Polka nie lata na rurach, pod koniec szkoły jakieś badanie jej uwalą i będzie koniec. Jedyna szansa na latanie dla Kobiet to transport i śmigła...

Ogólnie warto próbować, sama rekrutacja to świetna przygoda do tego co roku jest ok. 90 miejsc na LPW gdzie można zdobyć 20h nalotu za free. Sam z tego skorzystałem bo zawsze przechodziłem badania. Maturę też miałem bardzo dobrą, angielski perfect, zamiłowanie do lotnictwa- ale nie udało się :)

Pozdr.
Jacek

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

kaza10000

Post #8 Ocena: 0

2011-03-23 23:24:22 (14 lat temu)

kaza10000

Posty: n/a

Konto usunięte

Na wojskowe oficerskie, ta dziewczyna ma naprawde duże ambicje i wiedze której mógłby jej pozazdrościć niejeden facet, ale no właśnie jest zawsze jakieś ale.
A jak to wygląda tutaj w Anglii? Jak się dostać do takiej szkoły bo o ile pamiętam to nawet o tym nigdy nie wspominała zawsze była przeświadczona, że to będzie Dęblin.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Aquarius

Post #9 Ocena: 0

2011-03-23 23:50:45 (14 lat temu)

Aquarius

Posty: 1788

Mężczyzna

Konto zablokowane

Z nami od: 12-05-2009

Skąd: Wolverhampton

Cytat:

2011-03-23 17:19:51, kaza10000 napisał(a):
Dzisiaj zadzwoniła do mnie znajoma która mieszka niedaleko Dover ( 10lat w Anglii )...


I to jest właśnie najistotniejsza wiadomość w owym wątku :-]

A tak na poważnie to ja również mam pewne doświadczenia związane z tą szkołą, tyle że sprzed ok.22 lat... Zdrowie, zdrowie i jeszcze raz zdrowie, to że dziewczyna myśli że jest zdrowa jak koń może nie mieć odzwierciedlenia u tamtejszej komisji, to co wyprawiają z człowiekiem normalnemu interniście się nawet nie śniło. W 1989r stawałem również przed komisją lekarską Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni i choć zostałem przyjęty to wykryli mi wadę w sercu, której nazwy do dziś nie potrafię zrozumieć, wiem tylko że dyskwalifikowała mnie do okrętów podwodnych choć w codziennym życiu nie odczuwalna i nie zauważalna. Cóż, pozostaje tylko trzymać kciuki :-D

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Numer gadu-gadu

 

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,