Postów: 16 |
|
|---|---|
| AriaLia | Post #1 Ocena: 0 2013-03-12 22:08:30 (12 lat temu) |
 Posty: 394 
Z nami od: 09-03-2013 Skąd: różnie |
Witam
Może ktoś wie gdzie szukać w Londynie reumatologa, najlepiej polskiego, albo znającego polski. Albo ktoś może polecić jakiegoś lekarza reumatologa nawet jeśli nie zna polskiego? Może też jest ktoś z podobnym problemem zdrowotnym? Kochaj jak wola Twoja.
|
|
|
|
| kasiap | Post #2 Ocena: 0 2013-03-17 16:37:58 (12 lat temu) |
 Posty: 2
Z nami od: 26-02-2008 Skąd: gosport |
Mam tez taki problem, szukam reumatologa (dobrego) w uk. Problemy ze stawami....
|
|
|
|
Post #3 Ocena: 0 2013-03-17 18:26:00 (12 lat temu) |
|
Posty: 1985 
Konto zablokowane Z nami od: 04-12-2011 |
Idź do GP i poproś o skierowanie do reumatologa.
Troszkę się czeka na wizytę. Ale jak podkoloryzujesz że cię bardzo boli i nie możesz pracować to wizytę ci ustawią szybko. Do tego zawsze pytają czy potrzebny tłumacz. Ja akurat nie musiałem koloryzować. Teraz co pół roku mam kontrolę u pielęgniarki i raz w roku z lekarzem. Do tego co miesiąc badanie krwi z powodu leków które dostaję. Podobnie chora jest moja mama w Polsce. Ale dostaje podobne leki a kontrole to trzeba albo prywatnie albo wymodlić do tego badanie krwi na pół roku z ubezpieczalni. Częściej tylko za kasę. |
|
|
|
| AriaLia | Post #4 Ocena: 0 2013-03-17 20:02:56 (12 lat temu) |
Posty: 394
Z nami od: 09-03-2013 Skąd: różnie |
Byłam w GP i miałam wizyty u reumatologa, tylko u mnie zderzyły się pewne zdarzenia. Kolejną wizytę miałam mieć w połowie lutego i nic. Okazało się, że mój dr zwolnił się z placówki i nie mają nowego na razie. Nic nie powiadomili. Do tego ja w między czasie przeprowadziłam się do Londynu. Tu zapewniono mi wizytę, ale znów muszę czekać a nie wiem ile. Mam czekać na list. Na pierwszą wizytę czekałam 2,5 miesiąca i przez ten czas leżałam bez ruchu prawie tylko jadąc na dużych dawkach tramalu co 6 h potem na sterydach. Teraz nie wiem jak brać leki, już specjalistyczne. Badania mam na szczęście zapewnione, póki co mam raz na dwa tygodnie. Ale nie wiem co z dawkami leku bo na razie wciąż miałam zwiększaną dawkę. 3 dni temu poszłam na wizytę prywatną. Koszmar cenowy, ale uspokoiłam się i lekarz zalecił jak zmienić branie leku i co robić dalej. Kochaj jak wola Twoja.
|
|
|
|
Post #5 Ocena: 0 2013-03-17 20:24:47 (12 lat temu) |
|
Posty: 1985
Konto zablokowane Z nami od: 04-12-2011 |
Ja akurat mam dobry szpital i do tego zajęła mną się experymentalna klinika przy szpitalu, która wysyła mi zastrzyki które trzeba brać co dwa tygodnie. Ale 5 lat temu poruszałem się jak 80 latek. Dwa lata kombinowali z lekami a ja nie mogłem wtedy pracować. Dopiero jak nie mogłem wstać jako 39 latek z krzesła na badaniach, lekarz wyszedł i od razu bezpośrednio umówił mnie na spotkanie z lekarza specjalisty od artretyzmu z kliniki. Czekałem tylko 30min bo ten akurat przyjmował w pokoju obok. Ten po badaniu przepisał mi zastrzyki plus tabletki po 6 miesiącach stanąłem na nogi.
Cieszę sie że tu się leczę bo koszt w Polsce jednego zastrzyku to 1000zł i nie wiem czy jest jakaś refundacja. [ Ostatnio edytowany przez: robinek 17-03-2013 20:26 ] |
|
|
|
| |
|
| AriaLia | Post #6 Ocena: 0 2013-03-17 20:30:25 (12 lat temu) |
Posty: 394
Z nami od: 09-03-2013 Skąd: różnie |
Mam nadzieję, że teraz czujesz się dobrze i funkcjonujesz w miarę normalnie. Ja choruję dopiero 9 miesięcy, więc trochę jakby na początku drogi. Wiem co czułeś jako 80-latek. Ja mam 34 lat a 4 miesiące temu nie mogłam wstać nawet do toalety, czy naciągnąć koc na siebie. Ja na razie dostałam standard, to co dają na początku. Póki co chyba działa skoro zaczęłam funkcjonować, tylko wyniki mi lecą i źle się czuję po tych lekach. Dlatego szukałam lekarza. Od 9 miesięcy jestem na zwolnieniu i nie pracuję. Ale jest lepiej
 . Pewnie masz leki tzw "biologiczne'? Z tego co wiem w PL bardzo ciężko jest się zakwalifikować na takie leczenie. [ Ostatnio edytowany przez: AriaLia 17-03-2013 21:09 ] Kochaj jak wola Twoja.
|
|
|
|
Post #7 Ocena: 0 2013-03-17 21:29:48 (12 lat temu) |
|
Posty: 1985
Konto zablokowane Z nami od: 04-12-2011 |
Tak to leki biologiczne. Humira.
I tak jak pisałem na pw udało mi się dostać do fundacji. Bo koszt pudełka z dwoma zastrzykami to 715funtów. I chyba nie refundowane z NHS bo to leki eksperymentalne . Metotreksat źle znosiłem ale brałem 6miesięcy. Teraz mam Arava. Dobrze że jest ta fundacja . Jak byłem nie chodzący dwa lata to mimo że byłem tu 5 lat i płaciłem ubezpieczenie nic nie dostałem kasy bo żona za dużo zarabia. |
|
|
|
| AriaLia | Post #8 Ocena: 0 2013-03-20 11:39:35 (12 lat temu) |
Posty: 394
Z nami od: 09-03-2013 Skąd: różnie |
Dostałam dziś w końcu termin do reumatologa na 5 kwietnia. Lekarz prywatny podzielił mi dawkę Metotrekastu na dwie. Zamiast brać 25 mg, mam brać dwa dni pod rząd po 10 mg. Dziś robiłam badania i jak wyniki się poprawią to będę mogła wznowić leczenie a jak nie to cóż... obawiam się, że się jednak mogą nie poprawić w pn załapałam jakąś grypę żołądkową i jeszcze ledwo żyję. Zobaczę co będzie po tych zmianach.
A tak z innej beczki? Jeśli chciałbyś o tym napisać. Chodzi mi o psychikę? Teraz z tego co piszesz wnioskuję, że z Tobą jest ok. Że chodzisz do pracy i w miarę funkcjonujesz. Jakie masz teraz dolegliwości? I jak się z tym czujesz? I czy się załamywałeś w ciągu tych dwóch lat? Pytam, bo ja mam różnie. Czasem po prostu nie myślę, ale czasem jest strasznie. Co do kasy, to ja nawet się o nic nie ubiegałam. Chociaż kilka razy się zastanawialiśmy nad tym. Zawsze jednak nie kończyliśmy albo wypełniać papierów, albo nie pojedziemy do urzędu, mimo że zaplanujemy to na dany dzień. Nie możemy się przełamać. Mój mąż dostaje prawie najniższą, a mi wciąż płacą chorobowe - ustawowe 85,85 tygodniowo. Dziwi mnie, że mi wciąż wypłacają - tyle czasu. Ale to nas ratuje. Przenieśliśmy się z domku one bed-room na pokój i na razie dajemy radę. [ Ostatnio edytowany przez: AriaLia 20-03-2013 11:43 ] Kochaj jak wola Twoja.
|
|
|
|
| Qbart_ | Post #9 Ocena: 0 2015-09-12 10:02:03 (10 lat temu) |
Posty: 1
Z nami od: 12-09-2015 Skąd: Londyn |
Witam,
Czy ktoś z wyżej wypowiadających sie nadal jest obecny na forum i ma chęć sie napisać coś więcej po latach ? |
|
|
|
Post #10 Ocena: 0 2015-09-12 18:17:30 (10 lat temu) |
|
Posty: 1985
Konto zablokowane Z nami od: 04-12-2011 |
Cytat: 2013-03-20 11:39:35, AriaLia napisał(a): Dostałam dziś w końcu termin do reumatologa na 5 kwietnia. Lekarz prywatny podzielił mi dawkę Metotrekastu na dwie. Zamiast brać 25 mg, mam brać dwa dni pod rząd po 10 mg. Dziś robiłam badania i jak wyniki się poprawią to będę mogła wznowić leczenie a jak nie to cóż... obawiam się, że się jednak mogą nie poprawić w pn załapałam jakąś grypę żołądkową i jeszcze ledwo żyję. Zobaczę co będzie po tych zmianach. A tak z innej beczki? Jeśli chciałbyś o tym napisać. Chodzi mi o psychikę? Teraz z tego co piszesz wnioskuję, że z Tobą jest ok. Że chodzisz do pracy i w miarę funkcjonujesz. Jakie masz teraz dolegliwości? I jak się z tym czujesz? I czy się załamywałeś w ciągu tych dwóch lat? Pytam, bo ja mam różnie. Czasem po prostu nie myślę, ale czasem jest strasznie. Co do kasy, to ja nawet się o nic nie ubiegałam. Chociaż kilka razy się zastanawialiśmy nad tym. Zawsze jednak nie kończyliśmy albo wypełniać papierów, albo nie pojedziemy do urzędu, mimo że zaplanujemy to na dany dzień. Nie możemy się przełamać. Mój mąż dostaje prawie najniższą, a mi wciąż płacą chorobowe - ustawowe 85,85 tygodniowo. Dziwi mnie, że mi wciąż wypłacają - tyle czasu. Ale to nas ratuje. Przenieśliśmy się z domku one bed-room na pokój i na razie dajemy radę. I jak z leczeniem? Cytat: 2015-09-12 10:02:03, Qbart_ napisał(a): Witam, Czy ktoś z wyżej wypowiadających sie nadal jest obecny na forum i ma chęć sie napisać coś więcej po latach ? Jeśli bolą cię stawy to nie zawsze musi być reumatologiczne zapalenie. Zacznij od GP i on i od tego co powiesz odpowiednio cię skierują. Ból kręgosłupa i bioder to może być wiele powodów. Od powikłań po innych chorobach po pracę czy sposób chodzenia. [ Ostatnio edytowany przez: robinek 12-09-2015 18:20 ] |
|
|
|
Wczytuję dane...