[i] Gdzie dwa trolle się tłuką,tam prędzej czy później
wątek sam zdechnie ...[/i]
Str 2 z 2 |
|
---|---|
marcheweczka | Post #1 Ocena: 0 2010-04-29 07:14:14 (15 lat temu) |
Z nami od: 27-07-2007 Skąd: ✿✿O/M/R✿✿ |
a ja prosze o zachowanie spokoju i nie kłocenie się tutaj....mój syn ma tez duża wade wzroku i nie potrzebuje z tego powodu wiecej opieki...zgadzam sie,ze jesli dochodzi do tego astma,to musi maly byc zawsze na oku osoby doroslej....prosze was nie nazywajcie jednak dziecka kaleka....Kasia dowiedz sie u swojego lekarza i bedziesz miala pewne informacje
[i] Gdzie dwa trolle się tłuką,tam prędzej czy później
wątek sam zdechnie ...[/i]
|
ela100 | Post #2 Ocena: 0 2010-04-29 07:16:37 (15 lat temu) |
Z nami od: 22-03-2009 Skąd: uk |
witaj moja corka ma wade +8 i +8,5 , pytalam lekarza rodzinnego czy moge sie na nia starac o DLA , odpowiedz byla wlasnie jak wyzej , nie poniewaz ma okulary, bylam u okulisty tez o to pytalam powiuedzial zloz aplikacje , przeslij wynik i zobaczymy .Efekt byl taki ze odmowili pomimo ze corka oprocz wady wzroku ma inne choroby , nie sa to choroby ktore dyskwalifikuja ja w codziennym zyciu, w szkole jest osoba ktora pomaga takim dzieciom wystarczy to zglosic przy rejestrowaniu dziecka do szkoly , u mnie sprawdzilo sie to doskonale bo ta pani oprocz tego ze zwraca wieksza uwage na corke to jeszcze ja doucza czasami z angielskiego takze ja jestem bardziej z tego zadowolona jak z 24 f na tydz z DLA
Edinburgh ............miasto magii
![]() |
kasiaaa118 | Post #3 Ocena: 0 2010-04-29 19:02:08 (15 lat temu) |
Z nami od: 16-03-2009 |
Elu moj GP pisze nam list ktory mamy dolaczyc do formy DLA,twierdzi ze powinnismy skladac ten wniosek bo wedlug niej jak najbardziej sie kwalifikujemy,zobaczymy co z tego bedzie.
Marcheweczko ja nigdy nienazwalam dziecka kaleka bo uwazam ze niepelnosprawnosc czy potrzeba uzyskania pomocy od drugiej osoby niejest kalectwem. Dziekuje Wam za wszystkie posty.Pozdrawiam |
Post #4 Ocena: 0 2010-04-29 21:55:43 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
littleflower | Post #5 Ocena: 0 2010-05-05 14:52:20 (15 lat temu) |
Z nami od: 15-07-2008 Skąd: birmingham |
Bea- plusy sa innne niz minusy i opracyjnie raczej nie do wyleczenia- jest to wada genetyczna gdy minusy to tzw nabyta choc tez nie w kazdym przypadku,
Moje dzieci ( chlopcy tylko) maja plusy- i to dosc duze od 8,5 -4,5 , w Polsce bralam na nie zasilek pielegnacyjny - byly w szkole jako dzieci niepelnosprawne zakwalifikowane przez poradnie, ( zasilek dostaly bo to wada genetyczna), byli zapisani do Zwiazku Niewidomych i Niedowidzacych, Tutaj gdy zapisywalam je do szkoly , dostalam doradce ktora w moim imieniu miala mi sie starac tez o ten zasilek, dzieciom zrobiono dodatkowe badania, w szkole byl specjalista ktory je obserwowal, i stwierdzono ze dzieci sa samodzielne i daja sobie rade , wystarcza okulary, cwiczenia w domu i dostosowane podreczniki jak i zeszyty, wszystko zapewnila szkola, zasilku mi nie przyznano, "Take a chance because you never know how absolutely perfect something could turn out to be."
|