Postów: 33 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
Dothraki |
Post #1 Ocena: 0 2012-11-20 09:10:17 (12 lat temu) |
 Posty: 31
Z nami od: 03-08-2012 Skąd: Londyn |
Witam, czy jest ktoś na tym forum kto posiada tego psa?
Planuję go kupić.
Myślę nad gumtree, jednak wszyscy mówią o hodowlach.
Problem polega na tym, że nie mogę znaleźć żadnej hodowli w londynie, do której mógłbym się wybrać by zobaczyć jak one tam żyją i wybrać Sobie pieska.
Na gumtree są oferty i pewnie dużo taniej idzie kupić psa, niż w hodowli i także mogę jechać i Sobie go wybrać.
Jednak się słyszy, że ktoś może mieszańca opychać, lub psa z jakimiś wadami. Oczywiście jakbym kupował to bym żądał pedigree - rodowód od kannel clubu. Czy są inne? - nie wiem :D Chciałbym też zobaczyć wtedy matkę rzecz jasna. Myślę, że wtedy to bym miał pewność rasy psa  No nie wiem, chyba choćby ktoś chciał nawet wcisnąć kundla to by nie dał rady.
Ale czy będzie ten pies wzorcem tej rasy? Jak to sprawdzić, na co patrzeć? Nie może mieć krzywozgryzu... ogonu za długiego, oklapniętego ogonu, różowego nosa... tyle tego xd
Myślę, że będzie ciężko wybrać wzorca.
Druga rzecz. Załóżmy, że mam pieska już szczeniaczka (8 tyg +). Pewnie będzie mieć wyrobioną książeczkę zdrowia (bo chyba powinien)... to jak jest ze szczypieniami, odrobaczywianiem?
Wydaje mi się, lub nie ale chyba idzie kupić tabletki na odrobaczywienie np. w asdzie.
Jakie dodadkowe koszty? Pies z rodowodem chyba ma czip, co nie?
Weterynasz... nie lubię ich w UK, bo takie ceny mają, że no masakra. Za 5 min weterynarza z moją fretką zapłaciłem 50 f (tzn 44 jakoś, czy coś) Chyba dużo, nie? Co jak by się psu coś stało? Pewnie bym musiał tysiącami rzucać...
Słyszałem, że są przychodnie dla bennificiarzy. Jak to wygląda? ; s [ Ostatnio edytowany przez: Dothraki 20-11-2012 09:13 ]
|
 
|
 |
|
|
Vivienne |
Post #2 Ocena: 0 2012-11-20 11:08:28 (12 lat temu) |
 Posty: 2665
Z nami od: 26-01-2010 Skąd: London |
Najbardziej porzucana i oddawana do schronisk rasa psa. wiec moze tam szukaj.
Masz racje, rasa dla beneficiarzy i lower class.
|
 
|
 |
|
gdanszczanka |
Post #3 Ocena: 0 2012-11-20 11:23:37 (12 lat temu) |
 Posty: 3123
Z nami od: 16-10-2012 Skąd: South east |
Jezeli chodzi o uslugi weterynaryjne w UK, to trzeba sie rozpytac w swoim rejonie, zeby trafic na najlepsza przychodnie, ktora dysponuje sprzetem. Raczej dobrych weterynarzy maja w UK - ale jak zawsze trzeba trzymac reke na pulsie...
Pies z rodowodem czy nie, powinien miec zalozona przez Vets ksiazeczke , dzieki ktorej mozna latwiej kontrolowac konieczne szczepienia i badania, a w przypadku bull terirow, takze sie takowa wylegitymowac w razie potrzeby,
Chipowaniem, zazwyczaj, zajmuje sie wlasciciel psa i zawiera tam informacje dot miejsca zamiszkania, wiek, imie i nazwisko psa ( pies przyjmuje nazwisko wlasciciela - jak zaadoptowane dziecko  ).
Faktycznie koszt uslug weterynaryjnych jest dosc wysoki , ale trzeba sie ubezpieczyc (tzn pieska) i w razie duzych wydatkow mozna starac sie o zwrot kosztow. Zazwyczaj nie ma z tym problemu, ale zwracaja rachunki powyzej jakiejs ustalonej kwoty - np over £100- zalezy od ubezpieczyciela.
Co do zakupu psa, to nie wiem - poki co 2 razy adoptowalam, bidulki bezdomne...  Phi
|
 
|
 |
|
krakn |
Post #4 Ocena: 0 2012-11-20 11:43:52 (12 lat temu) |
 Posty: 40201
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
weterynarze są dość drodzy w UK.
Ale to też zależy od miejsca.
Przykład, gdy mieszkaliśmy w centrum, jeździliśmy do przychodni na Tooting Brodway, że tak powiem przegląd i zaszczepienie przeciw wściekliźnie coś około 35+ szczepionka, no w każdym bądź razie mieściliśmy się w około 50 funtów.
Teraz na wsi, Beata nie zapytała ile kosztuje wizyta ...
Trochę ją ścieło gdy usłyszała że ma do zapłaty za to samo 78+ szczepionka.
Następnym razem wsadziłem pasa na motor i pierniczę, z przyjemnością śmigami na Tooting choć to kilkanaście mil
Niemal każdy zabieg operacyjny to koszty idące w tysiące funtów, np wyjęcie czegoś z żołądka to koszt około 2500, inna operacja to koszt około 3000.
Tyle płaciły osoby których znam.
Jeżeli ubezpieczenie, to warto by ktoś kto biegle czyta po angielsku, bardzo dokładnie przeczytał CO ZAWIERA ubezpieczenie.
Bo właśnie jedna z klientek zapłaciła ok 2500 , a ubezpieczyciel odrzucił żądanie wykazując że ten zabieg czy ta choroba nie obejmuje ubezpieczenia.
Kilka lat płacili co miesiąc po kilkanaście funtów i psu na budę :>
Aha, no i mając psa, a wynajmując dom to wiesz że ograniczasz sobie ilość dostępnych ofert wynajmu?
Bardzo często masz zastrzeżenie że żadnych psów i w ogóle PETS.
Co do hodowli, to widziałem napis przy 6 zjeździe z M25 że jest farma psów i kotów, (Goodston RD, Caterham) ale co tam mają to nie wiem.
pewnie pod Londynem prędzej znajdziesz hodowle niż w Londynie.
może ta strona?
http://reading.olx.co.uk/staffordshire-bull-terrier-puppies-due-20th-april-2010-iid-75039253Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
 
|
   
|
|
Dothraki |
Post #5 Ocena: 0 2012-11-20 12:03:03 (12 lat temu) |
 Posty: 31
Z nami od: 03-08-2012 Skąd: Londyn |
yhm nie widzi mi się płacić w razie co 3tys funtów. Z resztą skąd normalny polak w UK tyle weźmie ^^...
Kolega coś wspominał o jakichś przychodniach weterynaryjnych z jakimś dofinansowaniem, czy coś.
Mógłby mi ktoś powiedzieć coś więcej o tych ubezpieczeniach dla psa? - gdzie to się załatwia i ile to może kosztować na miesiąc?
|
 
|
 |
|
|
gdanszczanka |
Post #6 Ocena: 0 2012-11-20 12:13:06 (12 lat temu) |
 Posty: 3123
Z nami od: 16-10-2012 Skąd: South east |
Cytat:
2012-11-20 12:03:03, Dothraki napisał(a):
yhm nie widzi mi się płacić w razie co 3tys funtów. Z resztą skąd normalny polak w UK tyle weźmie ^^...
Kolega coś wspominał o jakichś przychodniach weterynaryjnych z jakimś dofinansowaniem, czy coś.
Mógłby mi ktoś powiedzieć coś więcej o tych ubezpieczeniach dla psa? - gdzie to się załatwia i ile to może kosztować na miesiąc?
Bardzo proste i szybkie. Ubezpieczyciela znajdziesz przez internet (np Compare insurance) i wszystko mozna zlatwic za pomoca komputera albo telefonicznie (ja dzwonilam), trzeba dokladnie przeczytac co ubezpieczenie zawiera, a co jest nie objete. Kwota ktora sie placi zalezy od wielu rzeczy, ale nie sa to az tak wysokie koszty - od£10 - £50/miesiac.
Ja nic nie slyszalam o dofinansowaniu na psa, ale moze sie myle ??? Phi
|
 
|
 |
|
Dothraki |
Post #7 Ocena: 0 2012-11-20 12:19:23 (12 lat temu) |
 Posty: 31
Z nami od: 03-08-2012 Skąd: Londyn |
chodzi o PDSA.
A co do schronisk to za dużo formalności... xD
|
 
|
 |
|
krakn |
Post #8 Ocena: 0 2012-11-20 12:23:55 (12 lat temu) |
 Posty: 40201
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Cytat:
2012-11-20 12:03:03, Dothraki napisał(a):
yhm nie widzi mi się płacić w razie co 3tys funtów. Z resztą skąd normalny polak w UK tyle weźmie ^^...
Hm, no na głupich to oni nie wyglądają.
Są jak najbardziej normalnymi ciężko pracującymi Polakami, co kochają psiaka no i się bydle im rozchorowało. (jakieś wirusowe coś co uszkodziło jelita wymagało wycięcie kawałka żołądka i jelit)
A drugim zeżarła paskuda jakieś plastyki i sznurek, to utkwiło w żołądku i groziło przebiciem jelit.
Tak że jak z dziećmi, nigdy nie wiadomo co strzeli psu do głowy, warto albo mieć przygotowaną kwotę, albo dobre ubezpieczenie.
No Benefitów dla posiadaczy psów ... ustawiam się po pierwszy w życiu benefit, na niepełnosprawnego naszego psa
No tego jeszcze nie grali
---
Może kolega miał na myśli psa przewodnika, dla niewidomych?
To jedyna chyba możliwość by coś takiego otrzymać.
Ale to już moje przemyślenia.
EDIT:
Nasz pies też miał być poddany operacji kręgosłupa, przewidywany koszt ponad 4000 funtów i następnie bliżej nieokreślona kwota idąca w tysiące na rekonwalescencje.
Ale zrezygnowaliśmy,
-że cena,
-jakoś sobie radzi,
-nie było żadnej gwarancji na jaką cokolwiek poprawę.
Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
 
|
   
|
|
Lolaimax |
Post #9 Ocena: 0 2012-11-20 12:33:10 (12 lat temu) |
 Posty: 1
Z nami od: 19-11-2012 Skąd: zagranica |
Witam
Ja mam tej rasy dwa psy. MAX jest czarny ma 1rok 3mies ijest kupiony od kolegi bez papierow, a Lola jest u nas tydzien, ma 9tyg. Lola jest staffem blue z rodowodem i dalam za nia 650 funciakow, kupiona na pet4homes.
Jezeli chodzi o szczepienia jest to koszt ok 55 funtow, w cenie rowniez odpchlenie i odrobaczenie, natomiast druga szczepinka po dwoch tygodniach gratis,
Jezeli chodzi o psy sa to cudowne psy rodzinne, bardzo uczuciowe, kochaja dzieci,uwielbiaja lizac wszystkich po twarzach, ale trzeba uwazac na inne zwierzeta ktorych nie znaja, nie sa juz tak przyjazne.
Nie sa to psy chorowite, wymagaja jedynie duzo ruchu i spacerow wtedy w domu nie bedzie sajgonu, bo potrafia zdemolowac chate.
Ubezpioeczenie to koszt ok 5 do 7 funtow mies.
Ja mam cooperative
a i nie rozumiem ktos napisal rasa dla beneficiarzy, nie zabardzo kumam?
|
 
|
 |
|
gdanszczanka |
Post #10 Ocena: 0 2012-11-20 12:40:01 (12 lat temu) |
 Posty: 3123
Z nami od: 16-10-2012 Skąd: South east |
Cytat:
2012-11-20 12:23:55, krakn napisał(a):
Cytat:
2012-11-20 12:03:03, Dothraki napisał(a):
yhm nie widzi mi się płacić w razie co 3tys funtów. Z resztą skąd normalny polak w UK tyle weźmie ^^...
Hm, no na głupich to oni nie wyglądają.
Są jak najbardziej normalnymi ciężko pracującymi Polakami, co kochają psiaka no i się bydle im rozchorowało. (jakieś wirusowe coś co uszkodziło jelita wymagało wycięcie kawałka żołądka i jelit)
A drugim zeżarła paskuda jakieś plastyki i sznurek, to utkwiło w żołądku i groziło przebiciem jelit.
Tak że jak z dziećmi, nigdy nie wiadomo co strzeli psu do głowy, warto albo mieć przygotowaną kwotę, albo dobre ubezpieczenie.
No Benefitów dla posiadaczy psów ... ustawiam się po pierwszy w życiu benefit, na niepełnosprawnego naszego psa
No tego jeszcze nie grali
---
Może kolega miał na myśli psa przewodnika, dla niewidomych?
To jedyna chyba możliwość by coś takiego otrzymać.
Ale to już moje przemyślenia.
EDIT:
Nasz pies też miał być poddany operacji kręgosłupa, przewidywany koszt ponad 4000 funtów i następnie bliżej nieokreślona kwota idąca w tysiące na rekonwalescencje.
Ale zrezygnowaliśmy,
-że cena,
-jakoś sobie radzi,
-nie było żadnej gwarancji na jaką cokolwiek poprawę.
Teraz dopiero wiem dlaczego lubie czytac Twoje posty Krakn 
Ja jestem druga w kolejce po te dodatki, na naszego zaadoptowanego "potworka"
Jak sie bierze zwierze do domu to trzeba sobie zdac sprawe ze to jest stworzenie ktore wymaga opieki w- w kazdych okolicznosciach!!!
Takiej bezkompromisowej milosci nie mozna przeliczac na ££££. Nie stac nas na utrzymanie zwierzaka - zakladamy akwarium i jak rybki zdechna to spuszczamy w toalecie, nie trzeba sie bawic z kremacja (tez kosztuje od£300-£500 ) Phi
|
 
|
 |
|