Str 3 z 4 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2013-04-10 10:07:28 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
gdanszczanka | Post #2 Ocena: 0 2013-04-10 10:35:59 (12 lat temu) |
Z nami od: 16-10-2012 Skąd: South east |
Cytat: 2013-04-10 08:15:40, Dodziunia napisał(a): od zawsze mialam duze psy i one mialy kolczatki-nigdy nie mialy na szyi nawet sladu od kolczatki.. jesli wiesz jak zlozyc kolce i wiesz jak jej uzywac to nie skrzywdzisz psa-mam duzego, silnego psiaka i strasznie sie nie slucha. jak mnie pociagnie to lece, biorac pod uwage,ze ide z wózkiem lub dzieciaczkiem za reke -jest to mega niebezpieczne. Wiem z doswiadczenia,ze klczatka daje szybkie efekty. No ,ale skoro mowicie ,ze tu jej nie dostane, wiec poszukam czegos innego... Szelki lepsze czy obriza uzdowa??? szelki sa do niczego - przynajmniej u nas się nie sprawdziły. "Uzda", normalna obroża i smycz z podwójnym zaczepem - jeden zapinasz na head collar drugi na obroży i kilka dni treningu tylko z psem, bez wozka zakupów i innych "dystrakcji" Niestety nikt mnie nie przekona, żebym wrocila do czasow "sprzed epoki lodowcowej" w PL i korzystala z pomocy kolczatki, podczas trenowania psa....Kiedys nie było nic innego do wyboru, ale po to prowadzono badania i szukano najlepszych rozwiązań, żeby pomóc wlaścicielowi i psu, tak myśle ![]() Phi
|
Dodziunia | Post #3 Ocena: 0 2013-04-10 12:16:45 (12 lat temu) |
Z nami od: 02-05-2007 Skąd: Derby |
Wlasnie nie mam mozliwosci wyjsci tylko i wylacznie z psem i poswiecic mu 100% uwagi, bo malutka musze brac ze soba...
|
karjo1 | Post #4 Ocena: 0 2013-04-10 12:21:18 (12 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Koczatka jest narzedziem treningowym i powinna byc stosowana pod okiem dobrego, doswiadczonego szkoleniowca, a nie jako zachcianka, bo pies nieobyty, nienauczony normalnych spacerow.
To nie jest zastepstwo obrozy, uzywa sie w okreslonych sytuacjach, na czas szkolenia. A zasada dzialania odbiega od wbijania sie kolcow w szyje - zakladam, ze mowimy o dobrej kolczatce i braku glupich pomyslow na zoastrzanie kolcow. Co do pozorow humanitarnego podejscia do zwierzat w UK, to kolejny eufemizm i uzywa sie znacznie bardziej brutalnych metod niz kolczatki. Chocby tym 'pozytywnym' halterem mozna zrobic wiecej szkod niz kolcami, pomijajac czas konieczny do uzywania i dyskomfort psa. Owszem, pies majac do wyboru spacer na halterze czy innych pomocach czy siedzenie w domu bez, przyzwyczai sie do kazdego dyskomfortu, taki psi urok. Dodziunia, co do wlasnego psa, zamiast uciekac sie do narzedzi, zacznij normalna prace z psem, by nauczyc podstaw chodzenia na smyczy. A spacer dla zwierzaka musi byc polaczony ze szkoleniem, na poczatek powinien byc bez dzieci, wozkow, zakupow przy okazji, czy wiszenia na telefonie w czasie, gdzie pies ma sie sam wybiegac. Jesli mozna pomoc, daj znac na priva, jak wyglada przecietny dzien z psem, jakie to zwierze,w jakim wieku, co robicie razem. Na szybko ogolny poradnik, jak zaczac http://ciekawe.onet.pl/pies/artykuly/a-pies-ciagnie,1,4952309,artykul.html |
Severance_ | Post #5 Ocena: 0 2013-04-10 12:24:48 (12 lat temu) |
Konto usunięte |
Cytat: 2013-04-10 12:16:45, Dodziunia napisał(a): Wlasnie nie mam mozliwosci wyjsci tylko i wylacznie z psem i poswiecic mu 100% uwagi, bo malutka musze brac ze soba... Z całym szacunkiem, ale: albo zorganizuj czas (!), albo znajdź nowego, odpowiedzialnego właściela dla psa. Mind your own biscuits and life will be gravy
|
|
|
karjo1 | Post #6 Ocena: 0 2013-04-10 12:27:21 (12 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Niestety, przynajmniej jeden spacer dziennie powinien byc tylko dla psa.
Sprobuj sie umowic z Polowkiem i wychodzic przed jego wyjsciem do pracy czy po powrocie, tak by przynajmniej miec z 40-60 minut dla psa. Do tego sprobuj sie pobawic w szkolenie psa w domu, gdy dziecko spi. [ Ostatnio edytowany przez: karjo1 10-04-2013 12:29 ] |
Dodziunia | Post #7 Ocena: 0 2013-04-10 12:30:33 (12 lat temu) |
Z nami od: 02-05-2007 Skąd: Derby |
jakbym miala polowke to bym nie miala problemu, jakbym wiedziala,ze moje zycie sie tak potoczy ,to bym sie nie zdecydowala na psa. Gdyby czlowiek wiedzial,ze sie przewroci-to za wczasu by sie polozyl.
Severance to moze zorganizuj mi czas?? moze chcesz zajac sie moim dzieckiem? a moze psem... Dzieki wszystkim za dobre rady, wlasnie sobie przypomnialam,dlaczego przestalam korzystac z tego forum. pozdrawiam.. [ Ostatnio edytowany przez: Dodziunia 10-04-2013 12:32 ] |
karjo1 | Post #8 Ocena: 0 2013-04-10 12:38:34 (12 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Zacznij trenowac z psem w domu, sprobuj znalezc w okolicy kogos, nawet z mlodziakow, kto by bral psa na codzienna przebiezke, by pies byl wyzyty fizycznie.
No i szkolenie, szkolenie, szkolenie, nawet na wlasna reke, codziennie. W jakim wieku ten pies, jakiej wielkosci? Dla pociechy, kolce nic dadza w tej sytuacji, najwyzej zwierze bedzie sie miotalalo na metalu... A tu troche prawdy na temat 'pozytywow' haltera http://ciekawe.onet.pl/pies/artykuly/lepszy-niz-kolczatka,1,4954942,artykul.html |
Severance_ | Post #9 Ocena: 0 2013-04-10 12:45:58 (12 lat temu) |
Konto usunięte |
Cytat: 2013-04-10 12:30:33, Dodziunia napisał(a): Severance to moze zorganizuj mi czas?? moze chcesz zajac sie moim dzieckiem? a moze psem... Dzieki wszystkim za dobre rady, wlasnie sobie przypomnialam,dlaczego przestalam korzystac z tego forum. pozdrawiam.. Gdybyśmy były sąsiadkami, to z przyjemnością pomogłabym Ci zorganizować czas! To co napisałam może Ci się nie podobać, ale pies wymaga czasu i zaangażowania, dlatego ja sama psa nie mam (chociaż bardzo bym chciała). Udzieliłam Ci (wydawało mi się), dobrej rady wczoraj, tak samo jak kilka innych osób, ale Ty z ..braku czasu (!), nie możesz z nich skorzystać.. [ Ostatnio edytowany przez: Severance_ 10-04-2013 12:47 ] Mind your own biscuits and life will be gravy
|
Iuris | Post #10 Ocena: 0 2013-04-10 13:55:58 (12 lat temu) |
Z nami od: 01-01-1970 Skąd: Caterham |
Ja bym również była wdzięczna za kilka rad jak oduczyć psa ciągnięcia na spacerze. Mój mops niby waży niecałe 10 kilogramów, ale po półgodzinnym spacerze to mnie aż ręką boli
![]() |