Jestem załamany! Ostatnio wpadło mi w oko mieszkanie(60 000f) i chciałbym zaciągnąć na nie kredyt.
Niestety we wszystkich kalkulatorach wywala mi komunikat, że niestety nie mam szans na "krechę".
Moje zarobki to niestety 1200+ na miesiąc ale... miałbym wysoki depozyt(ponad 30 000f).
Mam już dość mieszkania w małym pokoju. Czy naprawdę moje zarobki wykluczają mnie z ubiegania się o mortgage?
Niestety nie pomaga także brak zaciągnietych kredytów moim życiu(nawet abonamentu na telefon w życiu na oczy nie widziałem

Dodam, że w Anglii jestem już od prawie 5 lat, nie mam nałogów(ale banku to raczej nie obchodzi

Jest jakikolwiek promyk nadziei? Jeśli nie to zacznę kupować lizaki na raty by wyrobić sobie historię a nawet polować na hipopotamy... byleby tylko w końcu dostać tą cholerną "kreskę".