Kiedy w święta puszczą ci nerwy?

W badaniu zleconym przez producenta serów, firmę Jarlsbergost, wzięło udział ponad 4 tys. brytyjskich gospodarstw domowych. Na podstawie analizy ich zachowań ustalono, jak wygląda Boże Narodzenie w przeciętnym brytyjskim domu.

 

 

I tak:

- 7.55 – pobudka

- 8.19 – otwieranie prezentów

- 8.39 – dzieci zjadają pierwszy kawałek czekolady

- 9.02 – świąteczne śniadanie

- 9.58 – pierwsza świąteczna kłótnia między rodzicami

- 11.07 – pierwsza świąteczna kłótnia między dziećmi a rodzicami

- 11.47 – konsumpcja pierwszego drinka alkoholowego

- 15.24 – świąteczny obiad – prawie 85 procent Brytyjczyków je indyka

- 16.59 – popołudniowa drzemka

- 17.46 – gry planszowe z dziećmi

- 23.39 – rodzina kładzie się spać


Mimo wielu napięć i domowych kłótni, 13 procent Wyspiarzy chodzi do kościoła, gdzie modli się za pokój na Ziemi, zaś 27 procent zasiada przed telewizorami i ogląda świąteczną mowę królowej Elżbiety II.

- Podczas świąt często puszczają nerwy wszystkim członkom rodziny i wtedy każdy daje wyraz swoim negatywnym emocjom – mówi rzecznik producenta sera. Jego zdaniem przyczyną tego jest fakt, że każdy chce, aby wszystko było perfekcyjne i dobrze zorganizowane. - Trzeba pamiętać, że jeśli przykładamy zbyt dużą wagę do całej otoczki związanej z przygotowaniami, to przecież zawsze coś może nie wypalić i tym samym wytrącić z równowagi nas, jak i naszych bliskich – dodaje. Dlatego należy – zdaniem rzecznika – podchodzić do świąt realistycznie i nie wymagać od siebie za wiele. Może nas uratować tylko dystans i zamiast stresu – relaks. Tylko wtedy Boże Narodzenie nie będzie próbą zrealizowania marzeń o perfekcji, ale czasem radości i odpoczynku.

A jak Polacy przeżywają Boże Narodzenie wśród Wyspiarzy?


kk, MojaWyspa.co.uk