W ten sposób wyniki sondy pokują ogromną różnicę poglądów opinii publicznej i liderów partii opozycyjnych. Prawie połowa Brytyjczyków uważa, że przyjęcie przez Wielką Brytanię 20 tys. uchodźców to przesada. Tymczasem jeszcze wczoraj liderzy Partii Pracy domagali się od ekipy Camerona zwiększenia liczby uchodźców, którzy mogą być przyjęci w UK.
Twoim zdaniem przyjęcie przez Wielką Brytanię 20 tys. uchodźców to
Sondaż przeprowadzony na zlecenie YouGov jasno pokazuje, że mieszkańcy Wielkiej Brytanii są mocno podzieleni w temacie uchodźców, a wielu z nich jest wręcz przeciwna otwieraniu granic dla przybyszów z Syrii i okolic.
W poniedziałek Cameron zapowiedział, że w ciągu najbliższych pięciu lat Wielka Brytania w ramach wspólnych działań z ONZ
przyjmie około 20 tys. uchodźców. Mają oni pochodzić z obozów dla uchodźców zlokalizowanych w krajach sąsiadujących z Syrią, a nie z tych, które powstają na terenie Europy. Jednym z powodów tej decyzji jest fakt, że na działalność obozów przy granicy syryjskiej Wielka Brytania przekazała do tej pory setki milionów funtów w ramach pomocy.
Tymczasem z badania opinii publicznej wynika, że 45 proc. dorosłych mieszkańców UK uważa, że 20 tys. uchodźców to za dużo. Decyzję Camerona poparło 27 proc. ankietowanych. Tylko 15 proc. badanych stwierdziło, że pomoc Wielkiej Brytanii w tym zakresie jest niewystarczająca.
Co ciekawe, autorzy badania większą wrogość wobec uchodźców zaobserwowali wśród sympatyków Partii Pracy. Tymczasem partyjni liderzy krytykują Camerona, domagając się zwiększenia pomocy ze strony Wielkiej Brytanii wobec uchodźców, a na Twitterze publikują zdjęcia, na których trzymają wydrukowane hasło „refugees welcome”.
Podczas wczorajszej dyskusji w Izbie Gmin, Yvette Cooper, minister spraw wewnętrznych w opozycyjnym gabinecie cieni, przekonywała, że Wielka Brytania powinna też zaoferować pomoc uchodźcom już przebywającym w Europie.
– Pomoc dla 20 tysięcy uchodźców w ciągu 5 lat oznacza, że realnie pomożemy 4 tysiącom rocznie. A kryzys trwa w najlepsze właśnie teraz. Porównajmy tez nasze 4 tysiące, do 24 tysięcy w wydaniu Francji i setek tysięcy w Niemczech. Państwo, którego populacja wynosi 60 mln ludzi przyjmie rocznie 4 tysiące uchodźców? Porównajmy to do przeszłości, gdy pomogliśmy 19 tys. Wietnamczykom uciekających przed komunistami czy 24 tys. obywatelom Kosowa, którzy przybyli do UK pod koniec lat 90 – mówi Cooper.
Wystąpienie Cooper było mocno krytykowane przez posłów Partii Konserwatywnej. – Panią Cooper poniosły emocje. Gdybyśmy zaoferowali pomoc uchodźcom z Europy, to w ten sposób tylko pogorszylibyśmy sprawę. Zachęcili więcej ludzi do niebezpiecznych podróży do Europy i do korzystania z usług zorganizowanych grup przestępczych – mówi Nigel Evans.
Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.